Dzięki za opis. Przydał się. U mnie był najmniejszy zestaw łożysk, ale wszystkie “bebechy” wyglądają identycznie. Amica Ecotronic 600. Wybicie łożyska wewnętrznego to była prawdziwa walka. WD40 nic nie dał, zużyłem go bardzo dużo :-). Najpierw rozsypało się łożysko i został sam pierścień zewnętrzny, wtedy wybijanie stało się jeszcze trudniejsze. Prawie zwątpiłem, ale w końcu udało się. Samo wybijanie bębna z obudowy też nie było łatwe, wszystko było mocno “zapieczone”. Pomimo zabezpieczenia gwintu nieco go uszkodziłem i konieczne było jego nagwintowanie w górnej części, a dodam że gwint jest nietypowy – drobniejszy od standardowego. Jestem po pierwszym praniu 60 stopni. Wszystko ok. No, może nie do końca, ale na razie tak pozostanie. Co minutę od spodu bębna spada kropla wody, czyli gumowa uszczelka obudowy jest już pewnie do wymiany. Jak problem będzie się powiększał to wymienię, to już dużo łatwiejsza sprawa niż wymiana łożysk.
Podsumowując: wymiana łożysk w pralce ładowanej od góry to “pikuś” w porównaniu z duuuużo bardziej praco- i czasochłonną wymianą łożysk w pralce ładowanej z boku.
↧
Autor: Tomek
↧